W roku 2013 przeczytałam w naszych „Nowinach” artykuł pt. „Dawne sprawy rybnickiej Temidy” traktujący o znalezieniu ludzkiego szkieletu w jednym z budynków należących d...
Jak twierdzą niektórzy historycy i znawcy literatury, dopiero w dobie romantyzmu Sydonia i jej dzieje stały się kanwą jednej z najpopularniejszych pomorskich legend; o młodej, pięknej, ale ubo...
Po maturze wybrałam się z bratem i koleżanką nad morze. Przypadek sprawił, że nie wysiedliśmy na właściwym dworcu z powodu tłoku w pociągu i potem musieliśmy jechać do końca trasy, tj. do samego Koło...
Jak już kiedyś wspomniałam, swoją pierwsza pracę podjęłam w laboratorium w żorskim młynie. Pisałam już o tym, że można byłoby uznać że popołudniami i wieczorami tam straszyło, albo też straszyła nas ...
Co chroniło przed utopkiem? Były to wszystkie rzeczy poświęcone: różańce, medaliki i szkaplerze, ale trzeba było je mieć przy sobie. Utopki omijały miejsca poświęcone: kościoły, kapliczki i kr...
Drodzy Czytelnicy, do lubianych przez Was cyklów „Śląskie strachy i straszki” oraz „Gdzie woda głęboka” (opowieści o utopkach) piszę już od prawie sześciu lat i zas&oac...
Powszechnie było wiadomo, że w dworku na Biesie straszy. Ale czy tak było w istocie, należałoby raczej zapytać tych, którzy tam mieszkali. Jednak oni nie byli chętni wypowiadać się w tym temac...
Historia ta wydarzyła się na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku w jednym z miasteczek na Dolnym Śląsku. Opowieść tę słyszałam od żorzanina, który wtedy tam mieszkał. W spokojnym z p...
Zapraszam Was, moi drodzy, w legendową podróż do naszych południowych sąsiadów. Przed wiekami i nasze ziemie stanowiły cząstkę wielkiej Korony Czeskiej i choć nie zdajemy sobie do końc...
Jeżeli wierzyć opowieści moich znajomych, to historia ta wydarzyła się w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Czas owego wydarzenia potwierdzają dwa rekwizyty wymienione w opowieści: mocno ...
Michał Toboła pochodził z bardzo biednej rodziny. Kiedy skończył 14 lat, ojciec zamiast znaleźć mu w mieście majstra, od którego chłopak mógłby się nauczyć jakiegoś przydatnego fachu, z...
Do dziś istnieje w Kościele rzymsko-katolickim Trzeci Zakon św. Franciszka, który jest formacją dla osób świeckich. Moi dziadkowie wstąpili do niego tuż po pierwszej wojnie światowej i...
Polska wywalczyła sobie niepodległość w roku 1918, a po roku 1921 w jej granicach znalazł się także część Śląska. Miejscowi ludzie obawiali się jednak, że taki porządek rzeczy nie może trwać wieczni...
Widząc, że ma do czynienia z diabłem, Maryjka rzuciła się do ucieczki. Gnała przed siebie potykając się i przewracając, a jej diabelski amant pędził za nią!
Od lat opowiadano o tym, że w puszczańskich ostępach pojawia się tajemniczy myśliwy ze sforą psów. Nikt go jednak nie widział, choć słyszano czasem naszczekiwanie jego psów. Co młodsi ...
Dzisiaj chciałabym Wam, drodzy Czytelnicy, przypomnieć tę opowieść krążącą po okolicy. Historia jest jednak bardzo skomplikowana i ma wiele wątków, które czasem wyraźnie sobie przeczą.
Mój wychowanek, obecnie już dorosły, przed kilkunasty laty przeprowadził się do przyznanego mu mieszkania socjalnego. Lokal był malutki, ale bardzo ustawny i co najważniejsze posiadał własną...
Pamięć ludowa ma to do siebie, że różne i czasowo odległe od siebie wydarzenia łączy w jedną całość. Nie szanuje dat, ani nie trzyma się chronologii i potrafi stworzyć tyle wersji, ile jest o...
W pewnym miasteczku niedaleko rynku znajdował się wielki staw. Niektórzy twierdzą, że było to w Rybniku, ale topografia się nie zgadza, bo w mieście Rybnik w okolicy rynku było kiedyś kilka st...
Ostatnie Komentarze