Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Do zdarzenia doszło 17 marca około godziny 16:10 na ulicy Wyzwolenia. Dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o samochodzie marki Renault, który wjechał do rowu i którego kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu.

Świadkowie zdarzenia nie pozostali obojętni i natychmiast zareagowali, uniemożliwiając nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę. Mężczyzna, a także jego pasażerka, wykazali się agresywnym i wulgarnym zachowaniem wobec osób, które udzieliły pomocy.

Dzięki rzetelnej informacji przekazanej dyżurnemu oraz szybkiej interwencji patrolu policyjnego, nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie aż 3,7 promila alkoholu.

Jak się okazało, 45-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju miał już w przeszłości zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu, a także dowód rejestracyjny pojazdu z uwagi na brak ważnego badania technicznego.

Teraz mężczyźnie grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa trafi do sądu.

Komentarze

Dodaj komentarz