KMP Rybnik
KMP Rybnik

W niedzielne popołudnie, około godziny 17:30, na ulicy Leszczyńskiej w Przegędzy rozegrały się sceny grozy. Kierowca Opla Vectra, prowadząc samochód pod wpływem szokującej ilości alkoholu – aż trzech promili – podjął decyzję, która mogła odebrać mu życie lub zdrowie innych uczestników ruchu drogowego.

Manewr skrętu w lewo z ulicy Mikołowskiej na Leszczyńską stał się preludium do koszmaru. 34-letni mieszkaniec Bytomia, nie dostosował prędkości do panujących warunków. Skutkiem tego była całkowita utrata kontroli nad pojazdem. Samochód przejechał przez rów melioracyjny, a następnie uderzył z impetem w ogrodzenie posesji. Wszystko skończyło się w miarę dobrze, bo kierowca wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.

Za jazdę pod wpływem alkoholu mężczyźnie grozi teraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Rybnicka policja kolejny raz ostrzega: nietrzeźwość za kierownicą i niedostosowanie prędkości do warunków to mieszanka wybuchowa, która może prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń.

- Tym razem kierujący miał wiele szczęścia i wskutek zdarzenia nie doznał żadnych obrażeń. Przestrzegamy przed tak nieodpowiedzialną jazdą. Jest to śmiertelne zagrożenie zarówno dla samego kierującego, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Powinniśmy jeździć trzeźwi z prędkością dostosowaną do panujących warunków drogowych, takich jak natężenie ruchu, pogoda, czy stan nawierzchni. Ważne jest też zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Apelujemy do kierowców o zdrowy rozsądek i ostrożną jazdę, zgodną z przepisami ruchu drogowego. Przestrzegamy przed brawurą na drodze i jazdą „na podwójnym gazie". To śmiertelne niebezpieczeństwo! - mówi starszy aspirant Bogusława Kobeszko.

Komentarze

Dodaj komentarz