Kobieta przekazała oszustom trzymane w domu pieniądze / Pixabay
Kobieta przekazała oszustom trzymane w domu pieniądze / Pixabay

Dowód osobisty został podrobiony- może stracić Pani/Pan swoje oszczędności - właśnie takie słowa usłyszeli w słuchawkach swoich telefonów mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Fałszywa policjantka przekonywała, iż pieniądze w banku nie są bezpieczne. Większość osób nie uwierzyła, niestety 78-latka straciła swoje oszczędności.

We wtorek do kilku mieszkańców Jastrzębia-Zdroju zadzwoniła na telefon stacjonarny kobieta, podająca się za policjantkę tutejszej komendy. Fałszywa funkcjonariuszka podała wymyślone nazwisko oraz poinformowała osobę, do której dzwoniła, iż jej dowód osobisty został podrobiony i że oszuści mogą wyłudzić w banku pieniądze należące do niej. Kontrolowała również dalszy ciąg rozmowy, dbając głównie o to, żeby rozmówcy nie rozłączyli się. Na szczęście większość nie uwierzyła i się rozłączyła.

Niestety w tę bajkę uwierzyła 78-letnia jastrzębianka. Straciła 30 tys. złotych. - Scenariusz był identyczny. Najpierw połączenie telefoniczne na numer komórkowy należący do starszej osoby, następnie rozmowa z rzekomą fałszywą policjantką, a na końcu pozostawienie pieniędzy we wskazanym miejscu. Myśl o utracie oszczędności uśpiła czujność starszej pani. Kobieta straciła 30 tysięcy, które miała w domu. Łupem miała też paść lokata w banku, której kobieta nie zdołała wypłacić - informuje policja.

Przestępcy nie ustają w próbach łatwego i szybkiego wzbogacenia się cudzym kosztem. Jedną ze stosowanych przez nich metod nadal pozostaje oszustwo „na policjanta”. Niestety, ten sposób przestępczej manipulacji wciąż bywa również skuteczny.

Dlatego policjanci kolejny raz przypominają, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach. Nie proszą również o wypłacanie pieniędzy z kont bankowych, przelewanie na inne konta lub przekazywanie ich innym osobom.

Jak nie paść ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny lub policjanta i prosi o pieniądze lub mówi, że nasze pieniądze są zagrożone, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Podzielmy się natychmiast tą informacją z bliskimi i nie działajmy sami. Pamiętajmy, że nikt nie będzie miał nam za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Potwierdźmy dane osoby dzwoniącej i zdarzenia dzwoniąc do dyżurnego policji. Nigdy też nikogo nie informujmy o ilości posiadanych w domu lub na kontach bankowych oszczędnościach.

Galeria

Komentarze

Dodaj komentarz