Jedna z imprez w Amerykański Parku Rozrywki – Twinpigs / Ireneusz Stajer
Jedna z imprez w Amerykański Parku Rozrywki – Twinpigs / Ireneusz Stajer


Ireneusz Stajer

Punkt dotyczący daleko idących zmian w gminnej spółce Nowe Miasto widniał gdzieś w połowie programu sesji zwołanej dziś (25 czerwca) na godzinę 13. Tymczasem już na początku wywołał burzliwą dyskusję. Grupa radnych na czele z Piotrem Huzarewiczem, wiceprzewodniczącym samorządowców, optowała za wycofaniem tematu w ogóle z porządku obrad. Ich zdaniem, prezydent Waldemar Socha nie przygotował szczegółowych danych, na podstawie których można byłoby podjąć uchwałę - o reorganizacji miejskiej spółki Nowe Miasto poprzez sprzedaż Amerykańskiego Parku Rozrywki – Twinpigs.

- Nie uzyskaliśmy od prezydenta i prezesa spółki pana Tomaszewskiego informacji, które składniki majątkowe Twinpigs chcemy zbyć i jaka jest ich wartość - zaznaczył Huzarewicz. Dodał, że nie chodzi o poszczególne karuzele, ale wycenę z osobna wartości gruntu, części hotelowej, restauracyjnej oraz rekreacyjnej. - Jak zatem mogę odpowiedzialnie głosować w tej sprawie... mówił rajca. Były też wątpliwości, czy to rada miasta powinna przyjmować uchwałę o reorganizacji spółki, skoro wcześniej sprzedano jeden z budynków Twinpigs bez zgody samorządu. Zdaniem magistrackiego prawnika tak, według Piotra Huzarewicza, posiłkującego się swoją opinią prawną - nie. 

Miasto chce dostać za Twinpigs sztywną kwotę 15 mln zł. Huzarewicz widziałby tu raczej widełki, czyli podanie ceny minimalnej i maksymalnej. Wspomniał o wątpliwościach związanych z transakcją, którą najpewniej przygotowano pod konkretnego inwestora. - Co ciekawe, wycena była po terminie złożenia oferty przez przedsiębiorcę i jeszcze przed stanem pandemii, ogłoszonym w Polsce 14 marca. Już wtedy zarząd Nowego Miasta ogłosił, że zamierza reorganizować spółkę poprzez sprzedać parku rozrywki, więc Covid-19 nie miał tu nic do rzeczy – twierdzi radny.

Socha wyjaśnił, że spółka przymierzała się do zbycia parku rozrywki do wielu miesięcy.

- Już z początkiem roku dyskutowaliśmy o przyszłości Twinpigs. Uznaliśmy, że należy poszukać inwestora, gdyż tego typu komercyjną działalnością właściwie nie powinien zajmować się samorząd. Sytuacja finansowa spółki poprawiła się na tyle, że można było liczyć na przeprowadzenie transakcji – zauważył prezydent. - Gdyby nie koronawirus, w tym roku Nowe Miasto wypracowałoby nieduży zysk – dodał włodarz. Zlecono wycenę, która jednak nie była potrzebna do ogłoszenia zamiaru sprzedaży. Metodą dochodową oszacowano wartość parku rozrywki na 7,5 mln zł. Ostatecznie wynegocjowano kwotę dwa razy wyższą.

- Zanim będziemy głosować, należy zlecić pełen audyt w spółce, a wyniki przedłożyć radnym. Wtedy zdecydujemy, czy zgodzić się czy nie na 15 mln zł. A może kwota po zastosowaniu metody majątkowej powinna być inna... - zaproponował Huzarewicz i złożył wniosek o wycofanie projektu z porządku obrad. Zyskał on poparcie większości radnych, uchwała wypadła z programu. Na razie.

 

Oświadczenie ws. sprzedaży Amerykańskiego Parku Rozrywki „Twinpigs” w Żorach

 

Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Żory, na nasz wniosek została podjęta decyzja o wycofaniu
z porządku obrad punktu dotyczącego wyrażenia zgody na reorganizację spółki Nowe Miasto Spółka z o.o.
w Żorach poprzez sprzedaż Amerykańskiego Parku Rozrywki „Twinpigs”.

Decyzja ta była odbiciem troski radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Żorskiej Samorządności
o mienie mające charakter publiczny. Wątpliwości budzi przede wszystkim tryb związany ze sprzedażą i kwota transakcji, kwestia rozliczenia dotychczasowych działań Organów Spółki, tj. Zarządu i Rady Nadzorczej, kontroli i akceptacji tych działań przez Organ Właścicielski, którym jednoosobowo jest Prezydent Waldemar Socha oraz kwestia właściwego oszacowania majątku Spółki. Warto również wspomnieć o wątpliwościach dotyczących faktu podejmowania takiej uchwały przez Radę Miasta, ponieważ do tej pory Spółka wielokrotnie zbywała majątek i nie pytała Rady Miasta o pozwolenie. Kolejnym elementem, który powinien być przedmiotem analizy to, ile z przekazanego Spółce majątku zostało sprzedane i na jakich zasadach. Spółka dysponowała bardzo dużymi aktywami i trudno zrozumieć jak doprowadzono do obecnego stanu.

Tym bardziej, że podczas posiedzeń komisji branżowych w których brał udział Prezes Spółki Nowe Miasto i Prezydent Socha - nie wskazywano nigdy na tak kryzysową sytuację. Warto dodać, że Radni, którzy szczegółowo pytali o sprawy Spółki w interpelacjach otrzymywali informację „że to jest tajemnica przedsiębiorstwa”. Jeden z radnych otrzymał nawet groźbę pozwu sądowego. Warto wspomnieć
o orzeczeniach Sądu Administracyjnego, który wskazywał na to, że Spółka nie powinna z kwestii informacyjnych czynić tajemnicy. Nie możemy być jako radni wykorzystywani instrumentalnie do „głosowania na życzenie” i podejmowania tak ważnych decyzji w oparciu o uzasadnienie, które budzi wiele wątpliwości. Do tego w uzasadnieniu projektu uchwały przywołuje się sytuację związaną z koronawirusem jako jedną z głównych przesłanek obecnej sytuacji Spółki. Tyle, że jest to argument mocno chybiony i mało logiczny. Na stronie BIP Nowego Miasta już 13 marca br. opublikowano ogłoszenie o wyłonieniu inwestora dla parku rozrywki (https://nowemiasto.bip.gov.pl/aktualnosci/ogloszenie-o-wszczeciu-postepowania-na-wylonienie-inwestora.html), zaś stan epidemii ogłoszono w Polsce 20 marca br. Jak to się ma do powyższego ogłoszenia oraz powoływania się na epidemię koronawirusa?

Warto również zaznaczyć, że Spółka Nowe Miasto nie skorzystała z bardzo korzystnego wsparcia Państwa dla przedsiębiorstw przechodzących przez obecny kryzys. Dlaczego? Może nie mogła, bo nie płacono regularnie składek ZUS i nie zawarto porozumienia w rozłożeniu spłaty należności na raty?

To wszystko pokazuje, że w Spółce Nowe Miasto dzieje się źle od wielu miesięcy i koronawirus nic do tego nie ma.

Jesteśmy za wyborem korzystnego rozwiązania tego problemu, ale nie powinno być tak, że ktoś robi bałagan i nie bierze za to odpowiedzialności. W Spółce działa przecież Zarząd i Rada Nadzorcza, a Prezydent wykonuje prawa właścicielskie w sposób bezpośredni (jednoosobowo).

Chcemy jako radni pełnej transparentności - nie możemy akceptować z góry podjętej przez inne osoby decyzji. Warto dodać, że operat wyceniający majątek (jedynie metodą dochodową, a więc jedną z kilku możliwych do zastosowania) został zlecony długo po opublikowaniu przywołanego powyżej ogłoszenia. My jako radni mieliśmy po prostu zaufać przedstawionemu uzasadnieniu i w pewien sposób dać rozgrzeszenie za doprowadzenie do obecnej sytuacji. Uważamy jednak, że to jest majątek wszystkich mieszkańców Żor. Nawet jeśli coś ma być sprzedane, to na uczciwych warunkach i przy pełnej transparentności.

W związku z powyższym proponujemy, aby Rada Miasta Żory powołała swoich przedstawicieli do niezwłocznego przeprowadzenia procedury zewnętrznego audytu w Spółce Nowe Miasto. Nie może być tak, że jesteśmy stawiani na ostatnią chwilę „pod ścianą”. Na zasadzie „jak nie podejmiecie decyzji” to miasto ma problem. Rada Miasta nie miała wpływu na to co dzieje się w Spółce. Mało tego - wielokrotnie pytaliśmy, ale gdy pojawiały się nasze pytania to wszyscy nabierali wody w usta. Jeszcze raz przypominamy - Spółka ma swój Zarząd i Radę Nadzorczą, która jest wskazywana przez Prezydenta Waldemara Sochę. Jeśli ktoś sobie nie daje rady z problemami to należy szukać ludzi umiejących stawiać im czoła. Tym bardziej, że Spółka Nowe Miasto nie ma charakteru prywatnego - zarządza majątkiem publicznym.

Jesteśmy przekonani, że wspólnie szybko uda nam się dojść do źródeł problemu i znaleźć najlepsze
w tej sytuacji wyjście. Chcemy mieć pewność, że nikt nie wykorzystuje sytuacji z koronawirusem do ukrycia działań zarządczych, które mogły być szkodliwe. W oparciu o pełną transparentność jesteśmy gotowi do współpracy z Prezydentem oraz Prezesem Spółki, której celem będzie przeprowadzenie przez zewnętrzną specjalistyczną firmę audytu w Spółce oraz poszukiwania najlepszych rozwiązań dla przyszłości spółki Nowe Miasto sp. z o. o.

 

 

W imieniu Radnych Klubu Prawo i Sprawiedliwość – Piotr Huzarewicz

 

W imieniu Radnych Klubu Żorska Samorządność – Kazimierz Dajka

Komentarze

Dodaj komentarz