16-letnia Roksana Kobiela od dawna działa w drużynie młodzieżowej OSP Żory / https://www.facebook.com/Roksana.Kobiela.3
16-letnia Roksana Kobiela od dawna działa w drużynie młodzieżowej OSP Żory / https://www.facebook.com/Roksana.Kobiela.3

Pierwszy dzień 2020 roku miał być czasem odpoczynku i spokoju po sylwestrowych zabawach. Strażaczka Ochotniczej Straży Pożarnej Żory jednak zapamięta go całkiem inaczej. Rano, kiedy większość z nas jeszcze spała, zbudzona ze snu wołaniem o pomoc zareagowała bez zastanowienia. Dramat rozegrał się o godzinie 8.40 na osiedlu 700-lecia.

Kiedy członkini młodzieżowej drużyny pożarniczej przy OSP Żory Roksana Kobiela jeszcze spała w swoim pokoju, przez uchylone okno usłyszała głośne wołanie o pomoc. Wyraźnie słyszała swoje Nazwisko. - Roksana bez zastanowienia podbiegła do okna i zobaczyła, że pod blokiem na chodniku leży starszy mężczyzna. Obok niego stoi kobieta, która woła o pomoc. Młoda adeptka pożarnictwa bez zastanowienia zbiegła z drugiego piętra, gdzie natychmiast w pełni profesjonalnie zabrała się do udzielania pomocy – mówi Adam Doleżych, naczelnik i wiceprezes OSP Żory.

Okazało się, że poszkodowanym jest jej przeszło 80-letni sąsiad, a kobietą która wzywa pomocy jego żona. Na dół zeszli również dziadkowie Roksany, bo to ich właśnie nawoływała starsza pani.

- 16 letnia druhna OSP Żory po ocenie sytuacji i ustaleniu, że u mężczyzny doszło do zatrzymania krążenia wezwała pogotowie ratunkowe. Sama tymczasem udzielała pierwszej pomocy przedmedycznej, prowadząc resuscytację krążeniowo - oddechową. Na dół zbiegł i ojciec Roksany, pomagając córce w ratowaniu sąsiada – zaznacza naczelnik. Dziewczyna cały czas informowała o działaniach ratunkowych operatora numeru 112.

Na szczęście zdarzenie miało miejsce niedaleko siedziby Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, gdzie stacjonują karetki. Dzięki temu pomoc służb medycznych dotarła bardzo szybko. Ratownicy natychmiast podłączyli mężczyznę do defibrylatora, przywracając mu czynności życiowe. Zajęli się poszkodowanym, a młoda bohaterka i jej ojciec wrócili do domu. 80-latek został przetransportowany do szpitala.

Roksana Kobiela należy do drużyny młodzieżowej OSP Żory od wielu lat. - Czerpie wzór z mamy, wieloletniej członkini naszej jednostki, a zarazem funkcjonariuszki komendy Państwowej Straży Pożarnej. Młoda druhna niejednokrotnie już włączała się w akcje profilaktyczne naszej jednostki, szkoląc i edukując żorzan – komplementuje Adam Doleżych.

Dziewczyna zdobywa wiedzę na zbiórkach i obozach organizowanych przez Ochotniczą Straż Pożarną w Żorach. Aktualnie jest uczennicą II Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Tischnera w Żorach, a jednym z licznych jej osiągnięć jest udział w XXV Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży.

Zarząd jednostki jest dumny z postawy swej strażaczki. Dziękuje druhnie za odwagę i wiedzę jakimi się wykazała. - Twoja służba w naszej jednostce to dla nas zaszczyt – stwierdza naczelnik.

Komentarze

Dodaj komentarz