Dominik Gajda
Dominik Gajda

Po kolejne ligowe punkty Jastrzębski Węgiel pojechał do Rzeszowa, aby tam zagrać z miejscową Resovią. Jastrzębianie w trzech ostatnich meczach prowadzeni byli przez trenera tymczasowego Luke Reynoldsa. W starciu z rzeszowianami ekipą JW z ławki trenerskiej pierwszy raz dowodził Slobodan Kovać. Jego debiut wypadł imponująco.
Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej gry, ale tylko do stanu po 7. Później za sprawą Gladyra i Konarskiego Pomarańczowi odskoczyli na kilka punktów. Z każdą kolejną akcją dominacja Jastrzębskiego Węgla była większa. Inauguracyjna partia zakończył się pogromem 25:12 na korzyść jastrzębian. Początek drugiego seta wskazywał, że gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 8:6, nie będą chcieli oddać tego spotkania bez walki. Byli jednak bezradni wobec bardzo dobrej gry podopiecznych Kovaća. W połowie drugiej partii ze znakomitej strony pokazał się Fornal, dzięki czemu Pomarańczowi objęli prowadzenie 19:17, by całego seta wygrać do 20.
Trzecia, i jak się później okazało ostatnia partia tego spotkania, była podobna do tej pierwszej. Na początku gra punkt za punkt, potem absolutna dominacja jastrzębian. To był prawdziwy pokaz siły drużyny Jastrzębskiego Węgla, która zwyciężyła w tym secie 25:15 i w całym meczu 3:0.
Zwycięstwo siatkarzy Kovaća ani przez chwilę nie było zagrożone. Wszyscy zwodnicy zagrali co najmniej bardzo dobrze i pokazali jaki ogromny potencjał drzemie w tej drużynie. Dodać trzeba, że grę swoich kolegów cały czas z boku ogląda kontuzjowany Lyneel. Gdy on wróci do gry, siła Pomarańczowych będzie jeszcze większa.
Dobra forma Jastrzębskiego to optymistyczna wróżba, przed pierwszym meczem jastrzębian w lidze mistrzów. A ten już w środę, 11 grudnia. Wtedy to podopieczni Kovaća zmierzą się we własnej hali z tureckim Halkbankiem. Początek tego spotkania o godz. 18:00. Na ligowe parkiety Pomarańczowi wrócą w sobotę, 14 grudnia. Wtedy zmierzą się na swoim parkiecie, w meczu derbowym, z GKS-em Katowice. Początek o godz. 14:45.

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 0:3 (12:25, 20:25, 15:25)
Jastrzębski Węgiel: Fromm, Konarski, Vigrass, Kampa, Gladyr, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Rusek.
Asseco Resovia Rzeszów: Krulicki, Lemański, Komenda, Rousseaux, Hoag, Schulz, Perry (libero) oraz Buszek, Shoji, Marechal.

Komentarze

Dodaj komentarz