To już pewne! Za rok kolejny koncert w Rybniku!

To już pewne! Za rok w Rybniku odbędzie się kolejny koncert wielkiej gwiazdy. - Taka decyzja zapadła praktycznie zaraz po koncercie Roda Stewarta - mówił nam dzisiaj Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która razem z urzędem miasta Rybnika zorganizowała koncert Roda.
Impreza okazała się dużym sukcesem - na stadionie bawiło się około 15 tysięcy osób. - Rozmawialiśmy z wiceprezydent Ewą Ryszką. Ustaliliśmy, że spotykamy się za tydzień i zastanawiamy się, kto może przyjechać do Rybnika. Wiemy, jacy artyści planują trasy koncertowe w przyszłym roku, wiemy, na kogo możemy sobie pozwolić - mówił dzisiaj Janusz Stefański.

15

Komentarze

  • Ben Maja 22 września 2013 09:16Chyba na zlot pedałów !
  • Ben Maja 22 września 2013 09:15Chyba na zlot pedałów !
  • Maja Elton John 21 września 2013 20:49Zaproście Eltona w Sopocie, Warszawie, Łodzi już był to teraz czas na Rybnik Elton i jeszcze raz Elton John !!!!!!!
  • Taki1 do autora 18 września 2013 12:24no i tutaj się zgadzam z Panem w całej rozciągłości, niestety trochę to smutne... Pozdrawiam! Bez złośliwości.
  • autor Do Taki 1 18 września 2013 08:26To, że gwiazdy do nas wracają, znaczy, że nasz rynek muzyczno-rozrywkowy normalizuje się! Widziałem Stinga w Polsce trzy razy, Eltona Johna dwa razy. Panowie nagrali nowe płyty, jeśli znów wrócą, znowu będę. Bo każda trasa jest inna! I będę zadowolony jeśli choć jeden z tych koncertów odbędzie się w Rybniku. Tak na marginesie - kurczy się lista wykonawców, którzy w Polsce jeszcze nie grali. Dlaczego rybniczanie zostali w domu? Nie dlatego, że Adams, Gunsi, Rod to zła oferta. Myślę, że z tego samego powodu, na jaki nie chodzą na koncerty do Kulturalnego Clubu czy Domu Kultury w Boguszowicach. Żal patrzeć, kiedy artyści, ściągający chociażby na Off Festival tłumy, do naszych klubów przyciągają kilka osób! I jeszcze jedno - trzeba jasno powiedzieć - Metallica, Madonna czy RHCP to na razie za wysokie progi. Pozdrawiam! Bez złośliwości. Adrian Karpeta
  • Taki1 do autora 17 września 2013 19:06ale to Pan zwrócił uwagę na fakt że "rybniczanie zostali w domu"... może warto się zastanowić dlaczego?? GN'R w Polsce w 2006 r Bryan Adams w Polsce w 2000r Rod Stewart w Polsce w 2007 i 2011r i teraz uwaga Pana słowa "Kto chciał, dawno ich wszystkich widział." Z mojej strony to nie narzekanie a raczej polemika z Pana słowami, Panie autorze...
  • Richard Gusta ? 17 września 2013 07:47są gusta i gusteczka jeden woli mamusia drugi córeczka i tak można dyskutować w nieskonczonośc.
  • Richard Gusta ? 17 września 2013 07:47są gusta i gusteczka jeden woli mamusia drugi córeczka i tak można dyskutować w nieskonczonośc.
  • autor Adele grywa w salach koncertowych 16 września 2013 23:39Adele grywa w salach koncertowych o pojemności nie większej niż 2,5 tysiąca ludzi, a ceny biletów osiągają, w przeliczeniu na złotówki, 4200 złotych... Shakirę można było zobaczyć w Łodzi, Madonnę w Warszawie, Robbiego w Katowicach, Nelly Furtado w Poznaniu. Kto chciał, dawno ich wszystkich widział. A u nas Rod, Adams, GN'R. Kilka lat temu nikt nie marzył o takich koncertach w tym mieście. Teraz coś się dzieje, a my jak zwykle narzekamy. Jakie to urocze, Panie Taki1...
  • Taki1 repertuar 16 września 2013 22:01Buddy Guy ???? Kto to??? Mick Jagger?? Jeden z największych DINOZAURÓW... Może Adele, Nelly Furtado, Madonna (pomarzyć nie grzech), Shakira, Robbie Williams, Justin Timberlake?? Lubicie dinozaury to może idźcie na całość - Michael Jackson?
  • anonim Od autora 16 września 2013 21:21W odpowiedzi przytoczę komentarz jednej z osób, która pokonała 250 kilometrów, żeby przyjechać do Rybnika i zobaczyć Roda: Koncert rewelacja!!! za 10-20lat juz nie będzie takich koncertów bo nie będzie już takich Gwiazd. Rod potwierdził, że jest wielką, pełna charyzmy osobowościa sceniczną, wielki talent o wielkim glosie a w Rybniku bylismy świadkami niesamowitego koncertu, który z całą pewnością pozostanie na długo w pamięci fanów Z wieloma takimi opiniami spotkałem się po koncercie, wyrażali je ludzie z całej Polski i zza granicy też.
  • Richard do 16 września 2013 20:40to trzeba było iść do Mszany tam była naćpana silikonowa "gwiazda" !
  • nie wieśniak Po 3 latach średniaków i emerytów czas na GWIAZDĘ 16 września 2013 13:43może wreszcie jakas gwiazda, bo emeryci już byli
  • Autor Od autora 15 września 2013 19:32W przyszłym roku 80. rok życia kończy Leonard Cohen, widziałem go w Katowicach i naprawdę chętnie zobaczyłbym go w moim mieście. Osiemdziesiątki dobiega Buddy Guy, który właśnie nagrał doskonałą płytę, pamiętam też jego porywający koncert w Zabrzu... Po 70-tce jest Mick Jagger. Nie miałbym nic przeciwko tym panom.
  • sceptyk Najlepiej po 80-tce!!!! 15 września 2013 17:36przynajmniej wymagania będą uzasadnione!!!!

Dodaj komentarz